wywołując deszcz żab...

  • Strona główna

poniedziałek, 17 listopada 2014

Tajlandia po raz czwarty.... :)

W końcu się chyba uda... Stoimy w wielkim ogonku do immigration w BKK... Czyżby to już za 4 razem? :)

Autor: diadesi o 03:01
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety: Tajlandia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)
  • wszystkie posty

Etykiety

Angkor Wat Bieszczady Chiny góry Izrael Kambodża Kampot miasto Peru Phnom Penh plaża Polska Siem Reap Tajlandia Turcja Wenezuela zabytki

po kolei...

  • ►  2018 (4)
    • ►  listopada (4)
  • ►  2017 (2)
    • ►  listopada (2)
  • ►  2016 (3)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2015 (14)
    • ►  października (14)
  • ▼  2014 (5)
    • ▼  listopada (5)
      • Angkoru dzień drugi...
      • Angkor...
      • Cudowny Chatuchak Park
      • Odpoczynek
      • Tajlandia po raz czwarty.... :)
  • ►  2013 (24)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (17)
    • ►  marca (4)
  • ►  2011 (1)
    • ►  października (1)
  • ►  2006 (1)
    • ►  października (1)

Kraje

Chiny (20) Peru (1) Polska (3) Tajlandia (5) Turcja (14) Wenezuela (1)
"Dwukwiat był turystą - pierwszym, jakiego widziano w świecie dysku. Turysta, uznał Rincewind, oznacza "idiotę"."
Terry Pratchett - Kolor Magii

"Drui­dzi pat­rzy­li na tu­rystę z mi­nami re­zer­wo­wany­mi zwyk­le dla wściekłych owiec al­bo nagłej ule­wy żab."
Terry Pratchett - Blask Fantastyczny



Motyw Podróże. Autor obrazów motywu: simonox. Obsługiwane przez usługę Blogger.